W oczekiwaniu na Inkę robiliśmy różne ciekawe rzeczy - ja fotografowałam poczynania Szafira, a on... poczynał :D.
Najpierw byliśmy na szczepieniu. Szafir po nim był osowiały i drżał - stąd opatulenie.
Po kilku dniach było już wszystko w porządku - kić hasał jak dawniej :-).
| | | |
Z kamerą wśród zwierząt - polowanie na aparat :-). |
|
Oko w oko. |
|
Przerwa na toaletę. |
|
Przyłapany na gorącym uczynku. |
|
Kot na wymiar ;-P. |
|
Harce na oknie. |
|
Próba ząbków. |
|
Próba kąpieli. |
|
Sprawdzam czy testowano na zwierzętach :D. |
|
A co tam się dzieje? |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz