W tym czasie działy się następujące rzeczy:
Inka pojawiła się u nas dokładnie 8 czerwca 2012 r. jako 4-tygodniowy kociak.
Tak przebiegało "dokocenie":
Tak wyglądała moja kruszynka, gdy ją ujrzałam w ogłoszeniu - miłość od pierwszego wejrzenia :-). |
Oczywiście nie sama :D. Towarzyszył jej Szafir, który nie odstępował jej na krok...
Aczkolwiek Szafir troszkę obawiał się nowego domownika ;-).
Ale to nie było silniejsze od jego ciekawości ;-).
Kotka wchodziła naprawdę w każdy kąt... :D
A Szafir w dalszym ciągu podążał za nią ;-).
Od pierwszego dnia uczyłam je spać razem, choć Szafir był troszkę oporny ;-). Ale kiedy spali, stanowili przesłodki widok :-).
Sama też stanowiła słodki widok :-).
c.d.n. :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz